Duszność jest uczuciem, które może przytrafić się każdemu z nas w różnych okolicznościach. W przypadku powtarzających się duszności najważniejsza jest diagnostyka i określenie przyczyny jej powstawania. Natomiast w momencie gdy pojawia się duszność, warto zastosować techniki oddechowe przedstawione w tym wpisie.
Duszność – to subiektywne odczucie dyskomfortu w oddychaniu, które składa się z indywidualnych odczuć o różnej intensywności.
Duszność powiązana jest z odczuciami takimi jak: wysiłek, głód powietrza lub niewystarczający oddech. Znaczenie emocjonalne oraz uczucie dyskomfortu z powodu tych odczuć są zmienne i mogą się osobniczo różnić w nasileniu. Oznacza to, że każdy może odczuwać poszczególne składowe duszności w inny sposób. Na doświadczenie duszności wpływają interakcje między wieloma czynnikami fizjologicznymi, psychologicznymi, społecznymi i środowiskowymi. Jej percepcja zależy od świadomego rozpoznawania i interpretacji bodźców sensorycznych.
Duszność jest objawem samym w sobie i nie powinna być mylona z przyspieszonym oddechem oraz używaniem dodatkowych mięśni oddechowych. Niemniej jednak często występują razem i wzajemnie mogą powodować wzmocnienie objawów.
Gdy dochodzi do zaobserwowania u siebie duszności, jest ona oceniana przez pryzmat osobistych doświadczeń i, w zależności od okoliczności w jakich się pojawia, jej postrzeganie może być różne. Inaczej ocenisz duszność podczas wysiłku, a inaczej duszność która pojawi się np. w zatłoczonym miejscu.
Ponadto duszność może być odczuciem zagrożenia powiązanym z odczuwaniem niepokoju, strachu lub depresji oraz może być objawem chorobowym. Lęk przed odczuciem duszności może zniechęcać do wykonywania czynności wywołujących objawy, co sprzyja siedzącemu trybowi życia!
Jak radzić sobie z dusznością?
Przede wszystkim kiedy duszność zdarza się często lub nagle pojawia się silna i ostra duszność, należy znaleźć przyczynę jej występowania. U jej podłoża mogą leżeć choroby kardiologiczne, pulmonologiczne, a nawet cukrzyca lub czynniki psychologiczne, takie jak: depresja, niepokój, lęk.
W momencie napadu duszności warto pamiętać, że:
- Duszność może wywoływać niepokój, który wtórnie będzie nasilał duszność i trudności z oddychaniem. Dodatkowo przy odczuciu duszności może pojawić się hiperwentylacja, która również zaostrza objawy stresowe. Żeby zmniejszyć duszność i niepokój warto stosować ćwiczenia łagodzące stres, które pomagają opanować hiperwentylację. Np. Oddech Kontrolowany.
- Przyspieszony i spłycony oddech będzie rekrutował do pracy mięśnie oddechowe dodatkowe. Zwiększa to wysiłek oddechowy. Jeżeli chcesz wspomóc mechanikę oddychania podczas napadu duszności przerwij czynność, którą wykonujesz i przyjmij pozycję wspierającą oddychanie. Najprościej jest wtedy oprzeć ręce lub ramiona o stół lub kolana i odpocząć w tej pozycji do momentu uspokojenia oddechu.
- Oddychanie torem przeponowym spowalnia oddech i pomaga się uspokoić. Oddech przeponowy dostarcza również więcej tlenu naszemu ciału, co pomoże z odczuciem duszności.
- Ludzie są istotami społecznymi, a środowisko, w którym żyją ma często znaczący wpływ na percepcje wewnętrznych odczuć i możliwości. Osoby które doświadczają wsparcia rodziny, przyjaciół oraz pracownikow medycznych mogą dużo lepiej znosić objawy, a odczucie duszności może szybko zostać złagodzone. Z kolei przy izolacji społecznej, samotności lub depresji, które dodatkowo obniżają jakość życia, duszność może się pogarszać oraz prowadzić do dodatkowych zaburzeń fizjologicznych. Dlatego jeżeli chcesz pomóc komuś z dusznością to pamiętaj o wsparciu i zrozumieniu.
Podsumowując – gdy chcesz sobie lub komuś pomóc z odczuwaniem duszności, pamiętaj o:
- Uspokojeniu poprzez ćwiczenie kontroli oddechu.
- Przyjęciu odpowiedniej pozycji ciała.
- Oddychaniu przeponowym.
- Proszeniu o pomoc i wsparcie.
Więcej na temat DUSZNOŚCI znajdziesz w eBooku „Oddychaj na zdrowie”
Źródła:
Parshall MB, Schwartzstein RM, Adams L, et al. An official American Thoracic Society statement: update on the mechanisms, assessment, and management of dyspnea. Am J Respir Crit Care Med. 2012;185(4):435-452. doi:10.1164/rccm.201111-2042ST