Seks potrafi obnażyć wiele naszych problemów fizycznych i psychicznych. Nie inaczej jest z oddechem podczas zbliżenia. Jeżeli się hiperwentylujesz w łóżku może się to skończyć omdleniem, ale jeżeli hiperwentylujesz się na co dzień może się to skończyć jeszcze gorzej.
Jak oddech wpływa na seks?
🟡 Gdy zaburzona jest praca cylindra oddechowego możemy nie odczuwać przyjemności a nawet czuć ból.
🟠 Gdy nasz oddech jest niewydolny będziemy szybko się męczyć.
🟣 Gdy nasz oddech jest wykonywany torem górnożebrowym możemy nigdy nie osiągać stanu relaksu.
🟢 I okazuje się, że gdy oddychamy szybko i płytko, możemy podczas seksu czuć drętwienie, mrowienie, widzieć mroczki przed oczami, a nawet możemy zemdleć.
Do tego wpisu zainspirowała mnie historia przytoczona w książce „Sztuka kobiecości” Anety Borowiec i Beaty Wróbel.
Historia mówiła o kobiecie, która naśladując gwiazdy porno podczas orgazmu doprowadzała siebie do stanu hiperwentylacji. Oddychała szybko i płytko. Bo myślała, że właśnie tak powinny wyglądać orgazmy. A orgazm każdy ma swój i z dwojga złego lepiej sobie krzyknąć niż zemdleć z hiperwentylacji 😉
Dlaczego jest to złe i o co chodzi dowiesz się z grafik 😈
A o oddechu podczas seksu napisałam post – Techniki oddechowe na lepszy seks. 🙂
Mam nadzieję, że udało mi się przemycić trochę wiedzy o hiperwentylacji, która może się pojawiać w wielu innych sytuacjach i przybierać postać przewlekłą.
Jeżeli chcesz nauczyć się prawidłowo oddychać – zapraszam na warsztaty!