Dlaczego tak prosta rzecz jak pozycja języka w ustach oraz nawyk oddychania przez usta tak łatwo może doprowadzić do upośledzenia przepływu powietrza w naszych drogach oddechowych?
Trzymanie zamkniętych ust oraz języka za górnymi zębami jest PIERWSZYM I PRIORYTETOWYM elementem higieny oddychania. Bez tego Twoje drogi oddechowe nie będą w pełni spełniać swojej funkcji.
Zrób prosty eksperyment (instrukcja poniżej).
Jak Twoje odczucia? Czujesz i widzisz różnicę?
Wyjaśnienie:
- Otwarcie ust oraz cofnięcie języka sprawia, że język zaczyna blokować przepływ powietrza.
- Dzieje się tak m.in. podczas chrapania.
- Otwarte usta sprzyjają zwężeniu dróg oddechowych, przez co może pojawić się bezdech senny oraz chrapanie.
- Podczas wykonywania 3 etapu tego ćwiczenia niektórzy rzeczywiście mogą zacząć chrapać lub wręcz nie będą mogli w ogóle oddychać przez nos.
- Trzymanie zamkniętych ust oraz języka na podniebieniu podczas oddychania ułatwia oddychanie przez nos. (Optymalna pozycja języka to trzymanie jego koniuszka tuż przy linii górnych dziąseł, a jego przodu „przyklejenie” do podniebienia twardego.)
Taki wzorzec oddechowy oraz pozycja języka pozytywnie wpływają na rozwój szerokiego podniebienia dzięki czemu mamy szersze drogi oddechowe, a zęby i język mają więcej miejsca. Ogranicza to powstawanie wad zgryzu oraz zaburzeń oddychania.
Dlatego szczególnie ważne jest dbanie o oddychanie przez nos u dzieci gdyż twarzoczaszka najintensywniej rozwija się do 6 roku życia.
Dlaczego tak prosta rzecz jak pozycja języka w ustach oraz nawyk oddychania przez usta tak łatwo może doprowadzić do upośledzenia przepływu powietrza w naszych drogach oddechowych?
Na to pracowała nasza ewolucja oraz środowisko w jakim się rozwijaliśmy/rozwijamy jako Homo Sapiens. Istnieje wiele dowodów na to, że ludzie pierwotni mieli lepszy i ładniejszy zgryz niż my obecnie.
Nasze drogi oddechowe oraz szczęka i żuchwa są węższe niż u ludzi pierwotnych i ta zmiana ewolucyjna sprawiła, że nie ma w naszym gatunku miejsca na więcej błędów w tym zakresie, a tym jest właśnie oddychanie przez usta.
Co wpłynęło u ludzi na rozwój węższych twarzy i zaburzeń oddychania?
- Zmiana diety na miękką – 12 000 lat temu ludzie jedli głównie mięso (surowe, a więc twarde), owoce i warzywa, co zmuszało szczęki do żucia, a to do rozbudowy mięśni i kości. Teraz jemy miękko, a jedzenie jest ugotowane. Wyeliminowało to bodziec do budowania szerszej szczęki.
- Pozycja dwunożna oraz rozwój mowy wydłużyły i zmieniły ustawienie dróg oddechowych, co niekorzystnie wpłynęło na przepływ powietrza. Dochodzi również do cofnięcia nagłośni w głąb gardła przez co drogi oddechowe stają się podatne na pracę języka.
- Rozrost mózgu sprawił, że nasze żuchwy oraz zatoki cofnęły się co również zmniejszyło nasze twarze.
- Sukcesywne skracanie czasu karmienia piersią – gdy dziecko ssie jego język oraz brodawka sutkowa naciskają na podniebienie dzięki czemu rozwija się szersze podniebienie. Ponadto siła potrzebna do ssania wymaga intensywnej pracy mięśni co sprzyja rozrostowi kości żuchwy. Proces ten wpływa na rozwój szerokich i funkcjonalnych dróg oddechowych.
Wąska szczęka = mniej miejsca dla zębów oraz języka.
Język ulega cofnięciu w kierunku gardła, co utrudnia oddychanie.
A szczególnie jest to problemem…podczas snu.
Zaburzenia oddychania podczas snu powodują szereg zaburzeń w naszym ciele – od upośledzenia koncentracji po choroby sercowo-naczyniowe, otyłość i depresję.
Dlatego jeżeli masz dziś zrobić dla siebie tylko 1 rzecz niech to będzie zamknięcie ust i położenie języka za zębami. 👉🏼 Jeżeli czujesz, że przy zamkniętych ustach nie możesz oddychać przez nos lub że położenie języka u góry za zębami jest trudne lub wiąże się z napięciem to koniecznie odwiedź specjalistę 👇🏼
Możesz skorzystać z poniższych wskazówek.
Co może Ci pomóc z oddychaniem przez usta oraz zaburzeniami snu?
- Konsultacja ze specjalistą – ortodonta, logopeda, laryngolog, trener oddechu, terapeuta snu.
- Leczenie ortodontyczne.
- Trening oddechowy.
- Terapia miofunkcjonalna.
- Metoda Butejki.
O zaburzeniach oddychania podczas snu pisałam w tym wpisie – Sen – jak się lepiej regenerować poprawiając jakość snu i oddechu.